Piłkarze GKS-u Jastrzębie przegrali w wyjazdowym spotkaniu z Arką Gdynia 0:1.
Goście już na początku meczu mogli objąć prowadzenie. Daniel Feruga uderzył z rzutu wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki i prawdopodobnie nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej. W Fortuna 1. lidze nie ma jednak VAR-u dlatego arbiter nie mógł sprawdzić dyskusyjnej sytuacji. Arka odpowiedziała bardzo szybko. Gospodarze wyprowadzili szybki atak, Adam Deja popisał się długim podaniem z głębi pola, piłka trafiła do Macieja Rosołka, ten minął Mariusza Pawełka i posłał piłkę do pustej bramki.
Goście mogli wyrównać jeszcze przed przerwą. Najpierw po akcji aktywnego Farida Aliego, po której strzelał Jakub Apolinarski, ale jego strzał niesamowitą paradą zatrzymał Daniel Kajzer.
W drugiej połowie jastrzębianie nie zwalniali tempa i piłka znalazła się w siatce po strzale Daniela Rumina, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Swoje okazje mieli też Feruga, Mróz i Jadach, ale golkiper gospodarzy nie dał się dziś pokonać i punkty zostały na północy kraju.
Arka Gdynia - GKS Jastrzębie 1:0 (1:0)
1:0 - Maciej Rosołek 12’
Arka Gdynia: Daniel Kajzer - Adam Danch, Michał Marcjanik, Arkadiusz Kasperkiewicz, Adam Deja, Paweł Sasin (72. Mikołaj Łabojko), Fabian Hiszpański (56. Artur Siemaszko), Christian Aleman (56. Marcus Da Silva), Luis Valcarce, Maciej Rosołek (90. Kacper Skóra), Mateusz Żebrowski.
GKS Jastrzębie: Mariusz Pawełek - Dominik Kulawiak, Aleksander Komor, Kryspin Szcześniak, Dawid Witkowski - Lukas Bielak - Farid Ali, Daniel Feruga, Marek Mróz (81. Łukasz Zejdler), Jakub Apolinarski (75. Kamil Jadach) - Daniel Rumin (81. Daniel Szczepan).
Żółte kartki: Rosołek, Kasperkiewicz, Aleman, Deja (Arka) oraz Apolinarski (GKS).
Autor: Piotr Muszalski/pm/