Fińskim rozgrywającym Eemi Tervaportti przedłużył kontrakt z Jastrzębskim Węglem. Umowa z mistrzami Polski będzie obowiązywać na kolejny sezon z możliwością jej przedłużenia o jeszcze jeden sezon.
31-letni Fin jest wielokrotnym reprezentantem swojego kraju, a w siatkówce klubowej występował w wielu ligach europejskich.
Karierę zaczynał w Finlandii, potem przeniósł się do Francji. Następnie długo występował w barwach belgijskiego klubu Knack Roeselare, z którym trzykrotnie wywalczył mistrzostwo kraju (2013, 2014, 2015) i Puchar Belgii (2013) oraz występował w Lidze Mistrzów.
W kolejnym sezonie otrzymał ofertę z Galatasaray Stambuł. Po roku wrócił do Francji, zasilając szeregi Stade Poitevin Poitiers. Rok później zadebiutował w PlusLidze w barwach Espadonu Szczecin. Po szczecińskiej przygodzie przeniósł się do Olympiakosu Pireus, z którym zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Grecji. Potem przyszedł czas na klub ze Śląska, z którym wywalczył mistrzostwo Polski.
— To zawsze miłe uczucie móc pozostać w mistrzowskiej drużynie. W Jastrzębskim Węglu czuję się dobrze, mojej rodzinie również żyje się tutaj świetnie. Wszystko w klubie działa perfekcyjnie, nie miałem więc powodów, żeby zmieniać barwy klubowe — mówi siatkarz Pomarańczowych.
W przyszłym sezonie pierwszym rozgrywającym Pomarańczowych będzie Benjamin Toniutti, który przeniesie się do klubu z finalisty mistrzostw Polski, Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Z klubem najprawdopodobniej pożegna się Lukas Kampa.
— Jastrzębski Węgiel wywalczył mistrzostwo Polski głębią i szerokością składu. Tym, że każdy jeden zawodnik stanowił o sile tej drużyny i był dla niej tak samo ważny. W ten obraz idealnie wpisuje się Eemi Tervaportti, który stanowił mocne wsparcie dla Lukasa Kampy na pozycji rozgrywającego. Śmiem twierdzić, że tak dobrego zmiennika na tej pozycji nasz klub nie miał nigdy wcześniej. Dlatego cieszę się, że zostaje on z nami również na kolejny sezon — mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
W jastrzębskim klubie na kolejny sezon zostanie też trener Andrea Gardini. Szkoleniowec, podobnie jak fiński rozgrywający, podpisał kontrakt na sezon z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Autor: Piotr Muszalski/pm/jastrzebskiwegiel.pl/