Cztery miesiące tego roku za nami, dwanaście miesięcy walki z pandemią również, a w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej nikt nie zauważył, że jest jakiś kryzys. Strefa bije rekordy w przyciąganiu inwestorów, pojawiają się w niej coraz ciekawsze inwestycje, związane na przykład z elektromobilnością. Co może jeszcze ważniejsze, Strefa rozwija się w takich miejscach, które długo nie mogły odnaleźć się po transformacji, czyli Żory, Zabrze, a przede wszystkim Dąbrowa Górnicza. Z prezesem KSSE, dr. Januszem Michałkiem, rozmawia Józef Wycisk.