Iga Świątek, po kapitalnym spotkaniu, wyeliminowała Elinę Switolinę i awansowała do półfinału WTA 1000 w Rzymie. Jeszcze w sobotę może awansować do finału tej imprezy.
Polska tenisistka jak na razie nie zachwycała na kortach w stolicy Włoch, ale właśnie w meczu z 5. rakietą świata zagrała niemal idealnie. W pierwszym secie nie dała szans rywalce z Ukrainy popisując się precyzją i skutecznością, której nie powstydziłyby się najlepsze tenisistki globu. Pierwsze podanie, return i zabójczy forhend Świątek były dla za mocne dla Switoliny.
Ukrainka obroniła co prawda dwie piłki setowe, ale musiała uznać wyższość triumfatorki Rolanda Garrosa i przegrała pierwszego seta 6:2. Nawet przełamanie Switoliny w drugim secie na 2:1 nie podcięło skrzydeł zawodniczce z Raszyna. Polka szybko odpowiedziała kilkoma świetnymi akcjami i wyszła na prowadzenie 4:2. Ukrainka jeszcze raz skutecznie odrobiła straty na 4:4.
Od stanu 5:5 Swiątek zdobyła dwa gemy co oznaczało, że zagra w półfinale. Mecz tej fazy zostanie rozegrany w tym samym dniu, gdyż pojedynek Świątek - Switolina został przełożony z piątku, ze względu na opady deszczu. Rywalką Świątek będzie 17-letnia Amerykanka Cori Gauff.
Pokonanie Switoliny, dwukrotnej triumfatorki tego turnieju, to największy sukces polskiego tenisa na rzymskich kortach. Dotychczas ćwierćfinału nie zdołali pokonać Agnieszka Radwańska, Jerzy Janowicz i Wojciech Fibak.
Iga Świątek (Polska, 15) - Elina Switolina (Ukraina, 5) 6:2, 7:5
Autor: Piotr Muszalski/pm/