Nie żyje Adam Bauman - wybitny aktor Teatru Ślaskiego. Na katowickiej scenie występował ponad 40 lat.
W ostatnim czasie publiczność mogła oglądać go m.in. w Skazanym na bluesa”, gdzie grał rolę ojca Ryszarda Riedla, w spektaklach reżyserowanych przez Roberta Talarczyka: "Drach”, Himalaje”, Wujek 81. Czarna ballada” czy w Mickiewiczowskich "Dziadach”.
Widzowie oklaskiwali ponadto jego wielką kreację w "Sklepach cynamonowych” reżyserowanych przez Ingmara Villqista, budził także teatralną radość w kultowej i granej od wielu lat sztuce "Mayday”.
Jak mówi aktorka Ewa Leśniak, która z Adamem Baumanem pracowała od lat 80, scena straciła wyjątkowego człowieka.
Pod koniec września br. miał zagrać jedną z ról w premierowym przedstawieniu Amator 2020” przygotowanym przez Teatr Śląski w koprodukcji z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu.
Stworzył także filmowe role w takich produkcjach jak „Grzeszny żywot Franciszka Buły”, „Piłkarski poker”, „Boisko bezdomnych”, „Śmierć jak kromka chleba”, „Wojaczek”.
Laureat wielu nagród i wyróżnień. Otrzymał Brązowy oraz Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Został też wyróżniony Nagrodą im. Leny Starke za całokształt twórczości.
Adam Bauman zmarł w wieku 73 lat.
Autorzy: Konstancja Snopczyńska, Kamil Jasek /pg/pm/