Zabrzanie wrócili na zwycięską ścieżkę. Mimo, że przegrywali 1:2 zdołali odpowiedzieć Wiśle trzema bramkami i zgarnąć komplet punktów.
Lukas Podolski, Jesus Jimenez i Piotr Krawczyk. Na taki tercet z przodu zdecydował się trener Urban. Ofensywnie ustawiony Górnik pierwszy jednak bramkę stracił. W 19. minucie Rafał Wolski popisał się strzałem przy słupku. Gospodarze szybko odpowiedzieli, bo już po 4 minutach mieliśmy remis. Podolski wszedł z piłką w pole karne, wystawił ją Krawczykowi a ten precyzyjnie wykończył akcję.
Górnicy mieli jeszcze szanse na bramkę przed przerwą ale zabrakło skuteczności. Prawdziwe strzelanie miało się rozpocząć po zmianie stron. Pierwsi do siatki trafili przyjezdni. Znów na listę strzelców wpisał się Wolski, który po analizie VAR podszedł do rzutu karnego. Gol nie załamał miejscowych. W 67. minucie Erik Janża uderzył w poprzeczkę. Jednak dobitka strzału w wykonaniu Jimeneza była już skuteczna i Górnik znów doprowadził do remisu.
Kolejne minuty upływały pod dyktando zabrzan co miało wpływ na wynik. W 78. minucie gospodarze już prowadzili gdy to Bartosz Nowak strzelił przy słupku. 5 minut później Krzysztof Kubica zamknął mecz. Dzięki zwycięstwu Górnik znacznie poprawił swoją sytuację w ligowej tabeli. Zabrzanie z 13 punktami zajmują 8. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy.
Górnik Zabrze – Wisła Płock 4:2 (1:1)
Krawczyk 23, Jimenez 67, Nowak 78, Kubica 83 - Wolski 19, 57
Górnik: Sandomierski – Gryszkiewicz, Janicki, Wiśniewski – Janża (90. Cholewiak), Kubica (90. Wojtuszek), Manneh (90. Mvondo), Dadok (90. Pawłowski) – Podolski, Jimenez, Krawczyk (74. Nowak)
Wisła: Kamiński – Michalski, Lagator (46. Krivotsyuk), Rzeźniczak, Gerbowski (66. Błachewicz) – Tomasik (66. Vallo), Rasak, Furman, Wolski, Warchoł (81. Jorginho) – Sekulski (81. Tuszyński)
Żółte kartki: Podolski, Kubica, Dadok – Gerbowski, Sekulski, Rzeźniczak
Autor: Piotr Muszalski/pm/