Premier wyszedł do manifestujących w Katowicach górników z Sierpnia 80.
Szef rządu od rana przebywał z wizytą w regionie. Związkowcy mieli do niego pytania dotyczące energetyki.
Górniy pytali o podwyżki cen prądu i gazu. Mateusz Morawiecki tłumaczył, że winne są temu między innymi podwyżki rosyjskiego Gazpromu i skutki europejskiej polityki klimatycznej. Związkowcy z Sierpnia 80 zarzucili rządzącym bezczynność.
Górnicy od wtorku prowadzą protesty przed kilkoma zakładami, blokując wywóz węgla do elektrowni po nieudanych negocjacjach płacowych.
O godzinie 6:00 protest rozpoczął się w kopalniach Bielszowice, Marcel i Jankowice. W nocy blokadę rozpoczęli górnicy z kopalni Rydułtowy. W sumie, w środę rano, blokady trwały w 9 kopalniach.
Od wtorku w Polskiej Grupie Górniczej trwa pogotowie strajkowe. Blokady torów, którymi transportowany jest surowiec do elektrowni, rozpoczęły się tego samego dnia. Jako pierwsza, w godzinach południowych do akcji przystąpiła kopalnia Piast-Ziemowit. Kilka godzin później blokady zorganizowano w kopalniach: Staszic-Wujek, Halemba, Mysłowice-Wesoła i Sośnica. W każdej z kopalń biorących udział w proteście, blokada wysyłki węgla do elektrowni ma trwać maksymalnie 24 godziny. Protest ma charakter ostrzegawczy.
Negocjacje w PGG są prowadzone w ramach procedury sporu zbiorowego. 21 grudnia związki zawodowe i zarząd spółki podpisały protokół rozbieżności. Kolejne rozmowy płacowe odbędą się 28 grudnia.
Autor: Łukasz Kałuża /rs/