Paczki z żywnością dla rodzin ukraińskich wydawane są w Żywcu raz w tygodniu, a odbiorca musi na piśmie pokwitować jej odbiór. To efekt małego kryzysu żywnościowego z jakim miasto poradziło sobie w ciągu ostatnich dni.
Jak mówi rzecznik tutejszego magistratu Mariusz Hujdus, były przypadki nadużywania tej pomocy, teraz sprawa została uporządkowana.
Władze Żywca wraz z organizacjami pomagającymi uchodźcom proszą, by zanim zdecydujemy się na jakąś formę wsparcia skontaktować się z punktami koordynującymi akcję. Tam dowiemy się co jest najbardziej potrzebne i w jakiej postaci należy dostarczyć do punktów zbiórek.
Autor: Jarosław Krajewski/pm/