W przeddzień 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej na Jasnej Górze upamiętniono jej ofiary. Przed epitafium smoleńskim kwiaty złożyły władze państwowe i samorządowe. Wśród nich Minister Obrony Narodowej.
- To najważniejsze miejsce dla wszystkich wierzących w Polsce - mówi Mariusz Błaszczak.
Minister Obrony Narodowej zaznacza, że okoliczności katastrofy wciąż nie są wyjaśnione i przypomniał, że jeszcze w tym roku opublikowany będzie raport podsumowujący dotychczas zdobytą wiedzę na temat wydarzeń z 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Podczas dzisiejszych uroczystości na Jasnej Górze minister Mariusz Błaszczak zwrócił także uwagę na wydarzenia w Ukrainie.
- To na zawsze będzie niezabliźniona rana w naszych sercach - mówi europosłanka - Jadwiga Wiśniewska.
- Dzisiejsze upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej, to także modlitwa o pokój w Ukrainie - mówi posłanka Lidia Burzyńska.
Na Jasnej Górze w Skarbcu Pamięci Narodu gromadzone są liczne pamiątki po tych, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 r. Podczas każdej rocznicy katastrofy kwiaty składane są przed Epitafium Smoleńskim znajdującym się przed wejściem do Kaplicy Matki Bożej. Wyryte są na nim nazwiska wszystkich ofiar katastrofy. Jest też tablica, którą Rosjanie usunęli z miejsca tragedii w nocy przed pierwszą rocznicą katastrofy. Epitafium jest też wyrazem pamięci o zamordowanych w Katyniu.
W upamiętnieniu ofiar katastrofy smoleńskiej na Jasnej Górze wzięli udział przedstawiciele rządu, parlamentu europejskiego, marszałek województwa śląskiego, wojewoda śląski, samorządowcy oraz komendanci częstochowskiej policji i straży pożarnej. Po złożeniu kwiatów przed epitafium smoleńskim uczestnicy uroczystości wzięli udział mszy świętej pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego - arcybiskupa Wacława Depo.
Autor: Krzysztof Słabikowski/pm/