Z Kopalni KWK Mysłowice ewakuowano 53 osoby.
Przyczyną jest tzw. pożar endogeniczny, związany z przekroczeniem dopuszczalnego stężenia gazów. Niebezpieczne zjawisko odkryto w nocy na głębokości 665 metrów. Nad wyizolowaniem zagrożonego rejonu pracują obecnie 4 zastępy ratowników.
Jak mówi prezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu, życie i zdrowie górników nie jest zagrożone.
Wszyscy ewakuowani górnicy są bezpieczni.
Autorzy: Kamil Jasek, Konstancja Snopczyńska /rs/