Główny ekonomista ministerstwa finansów Łukasz Czernicki uważa, że Polska nie powinna się spieszyć z wejściem do strefy euro. W podobnym tonie wypowiadali się pozostali uczestnicy debaty zorganizowanej w ramach trwającego w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Temat ewentualnego przyjęcia przez Polskę euro powrócił po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Według niektórych komentatorów miałoby to zwiększyć bezpieczeństwo Polski. Uczestnicy kongresowej dyskusji na ten temat ocenili, że w dalszej perspektywie zamiana złotego na euro powinna być rozważana, ale nie należy się z takich krokiem spieszyć. Główny ekonomista ministerstwa finansów Łukasz Czernicki uważa, że na obecnym etapie rozwoju polskiej gospodarki nie należy się spieszyć z przyjmowaniem euro. Powiedział, że w czasach spokojnych korzyści z korzystania z euro są niewielkie, natomiast w czasie turbulencji można korzystać z obniżenia kursu własnej waluty.
Prezes Banku Pekao S.A. Leszek Skiba wskazał, że dla części krajów przyjęcie euro jest korzystne. Powiedział, że dla niektórych państw przyjęcie euro stanowi symbol przynależności do instytucji zachodnich oraz posiadania stabilnej polityki gospodarczej.
Dziś, drugiego dnia 14. Europejskiego Kongresu Gospodarczego, jego uczestnicy będą rozmawiali między innymi o przemyśle motoryzacyjnym, ekologicznych inwestycjach, rozwoju rynku kapitałowego oraz o handlu międzynarodowym.
/iar/mm/