Nowoczesne leczenie onkologiczne musi się opierać o wysokospecjalistyczne centra regionalne, posiadające sprzęt, oprogramowanie i kadry z najwyższej półki, uważa dyrektor Beskidzkiego Centrum Onkologii Szpitala Miejskiego w Bielsku-Białej Lech Wędrychowicz.
Błędem jest także rozdrabnianie tej dziedziny medycyny na oddziały w szpitalach ogólnych. Szef BCO uważa również, że przez błędy w strategii radzenia sobie z pandemią covid-19 przybywa obecnie ciężkich przypadków onkologicznych.
Zdaniem doktora Wędrychowicza, czas w przypadku nowotworów jest czynnikiem decydującym o sukcesie leczenia, a jego placówka często zmuszona jest do poprawiania terapii zastosowanych przez szpitale niespecjalistyczne, co często kończy się tym, że pacjent przegrywa z chorobą.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/