Policjanci z Będzina uczcili dziewiętnastą rocznicę tragicznej śmierci sierżanta Grzegorza Załogi.
Załoga wstąpił do policji jako dziewiętnastolatek. Na początku pełnił służbę kandydacką w Oddziale Prewencji Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, a w listopadzie 2000 roku zaczął służbę w komendzie w Będzinie.
— Jako policjant był bardzo sumienny i zdyscyplinowany, zawsze rzetelnie wykonywał swoje obowiązki. To wzór do naśladowania dla innych funkcjonariuszy. — tłumaczy sierżant sztabowy Marcin Szopa z będzińskiej komendy.
Funkcjonariusze złożyli kwiaty na skwerze przed Komendą Powiatową Policji w Będzinie, zapalili też znicze pod obeliskiem "Poległym w Służbie Ojczyźnie". W kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy na będzińskim wzgórzu zamkowym została też odprawiona msza w intencji poległego policjanta oraz będzińskich mundurowych zmarłych w czasie pandemii.
10 sierpnia 2003 roku sierżant Załoga pełniąc służbę patrolową podjął pościg za sprawcami najścia na mieszkanie. W trakcie pościgu został śmiertelnie postrzelony w głowę.
Autor: Joanna Opas /rs/