Radzić będziemy głównie tym, którzy lubią zimowe szaleństwo na stoku narciarskim.
Na razie co prawda o takim nie ma co marzyć, bo pogoda nie sprzyja, ale być może to czas, by się odpowiednio przygotować? Jak to zrobić, by sezon był udany, radzi instruktor narciarstwa, były ratownik górski Daniel Kasprzak, z którym rozmawia Gabriela Kaczyńska.
Kiedy rozpocząć i jak przygotować swoje ciało do jazdy na nartach? Czy przed sezonem trzeba oddać sprzęt do serwisu, nawet jeśli w poprzednim byliśmy na stoku 2-3 razy? Radzi instruktor narciarstwa, były ratownik Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Daniel Kasprzak.
Jesień to jest taka pora kiedy powinniśmy się zacząć przygotowywać do sezonu narciarskiego. Analogicznie, jak biegacz który musi ćwiczyć przed startem w maratonie. Muszą się przygotować przede wszystkim osoby, które na co dzień mają mało wspólnego z aktywnością ruchową, takie które pracują „za biurkiem”. Muszą rozruszać swoje ciało, układ kostno-stawowy i mięśniowy. Należy szczególną uwagę zwrócić na kończyny dolne: na stawy biodrowe, stawy kolanowe, na nasze uda i podudzia. Wiele prostych ćwiczeń można wykonać w domu: przysiady, różnego typu krążenia kolan czy też popularnie nazywane „krzesełko” kiedy w przysiadzie opieramy plecy o ścianę. Warto też zwrócić uwagę na suplementację. W większości przypadków nasze stawy nie są przygotowane do obciążeń i wydaje mi się, że można w tym okresie jesiennym wzbogacać dietę o kolagen.
Obserwując rodziny przyjeżdżające pod wyciąg narciarski wygląda to tak, że z samochodu wyciągamy narty, zakładamy buty narciarskie i już zaczynamy jeździć. Jeżeli nie dojdzie do jakiejś groźnej sytuacji przez 5-10 minut naszej aktywności zjeżdżając, to rozgrzejemy się. Kiedy nie zrobimy rozgrzewki to może być problem przy jakiejś sytuacji niespodziewanej na stoku na przykład przy wykonaniu gwałtownego skrętu. Ruchomość nóg jest dosyć mocno ograniczona przez to że stopy znajdują się w bucie narciarskim i mamy założone narty. Nogi nie zachowują się tak, jak normalnie podczas chodzenia. Bardzo często ta dolna część od butów, przez narty, trzyma nas na śniegu, ale prędkość lub inne czynniki, mogą spowodować że w tej górnej części następuje mocny skręt, rozjechanie. Jeżeli to będzie tylko skręcenie stawu, to jest najmniejszy uraz, ale jeżeli dojdzie do zerwania więzadeł, to już mogą to być duże komplikacje.
Przygotowanie sprzętu przed sezonem jest bardzo istotne. Niestety często jest to element pomijany i w powiązaniu z brakiem przygotowania fizycznego do sezonu narciarskiego może powodować groźne kontuzje i urazy. Przede wszystkim, przed sezonem, należy zadbać by w nartach były zaostrzone krawędzie, nasmarowane ślizgi oraz sprawdzona regulacja wiązań. To bardzo istotna sprawa. Możemy taki sprzęt przygotować samodzielnie, szczególnie jeśli chodzi o smarowanie nart, sprawdzenie poziomu wypięcia wiązań, ale jeżeli chodzi o samo ostrzenie krawędzi jest to technicznie bardzo trudne , używa się do tego specjalistycznych ostrzałek ręcznych lub mechanicznych i nie polecałbym nikomu we własnym zakresie tego robić. Nawet jeśli w poprzednim sezonie było się 2-3 razy na stoku mógł być ten użyty sprzęt w takich warunkach, które spowodowały na przykład bardzo mocne stępienie krawędzi narty lub jej wyszczerbienie. Druga sprawa w momencie kiedy narta nie jest odpowiednio nasmarowana i wyjedzie się na świeży śnieg, to będzie się on nam kleił do tej narty i będziemy mogli zapomnieć o jeździe. Jeszcze inny aspekt tej sprawy – siłę wypięcia nart dostosowujemy do wagi. Jeśli w ciągu roku przytyję zmieniają się parametry wypięcia buta narciarskiego. To jest bardzo ważny czynnik bo jak nastawimy odpowiednio tę siłę to będziemy mogli jeździć bezpiecznie, narta będzie się trzymać przez wiązanie do butów narciarskich, natomiast przy gwałtownym ruchu, przy upadku, spowoduje to wypięcie narty. Wtedy nogi pozostają wolne i nie dochodzi do poważnych kontuzji. Nie zapominajmy o kasku. Każdy użytkownik stoku narciarskiego powinien posiadać kask chroniący jego głowę. Zdarzają się wypadki spowodowane różnym czynnikami. Najczęściej jest to brak umiejętności narciarskich, ale bardzo często jest to brawura doświadczonych narciarzy, których ponosi fantazja. Musimy pamiętać, że na stoku nie jesteśmy sami. Jest wielu uczestników o różnym poziomie umiejętności technicznych i różnym stopniu zaawansowania.
Autor: G. Kaczyńska/M. Barasińska
Każdemu damy radę to program, w którym specjaliści z różnych dziedzin podpowiadają, jak rozwiązywać problemy związane z przepisami, pracą, domem i rodziną.
Jakie mamy prawa i jakie obowiązki? Jak dbać o zdrowie i bezpieczeństwo najbliższych? Jak rozsądnie wydawać pieniądze i nie dać się oszukać? Jak dbać o samochód, ogródek i domowe zwierzęta?
Proste i przystępne odpowiedzi na te i inne pytania w Polskim Radiu Katowice.
Można także do nas pisać: damyrade@radio.katowice.pl.
