Chodzi dokładnie o członków spółdzielni "Zagórze". Ich zdaniem, spółdzielnię chce przejąć sąsiadująca z nimi - spółdzielnia "Hutnik".
O co chodzi w całej sprawie, próbowała dowiedzieć się reporterka Radia Katowice, Katarzyna Herbuś.
Do naszej redakcji wpłynęła informacja od Prezesa Spółdzielni "Hutnik", Macieja Adamca, w którym wskazuje:
"Nie było i nie ma planów przejęcia przez spółdzielnie mieszkaniową "Hutnik" spółdzielni mieszkaniowej Zagórze. Spółdzielnia mieszkaniowa "Hutnik", jest w dobrej kondycji finansowej, prowadzimy dużą ilość remontów i termomodernizacji współfinansowanej ze środków zewnętrznych, natomiast sąsiadująca z nami spółdzielnia mieszkaniowa "Zagórze" jest w naszej opinii w sytuacji katastrofalnej. - Jeśli chodzi o działania naszych pracowników, nie posiadam wiedzy, aby wnioskowali o jakiekolwiek pełnomocnictwa. Z tego co wiemy, dwóch naszych pracowników kandyduje do Rady nadzorczej w spółdzielni mieszkaniowej "Zagórze". Wynika to z tego, że pracując u nas są mieszkańcami spółdzielni mieszkaniowej "Zagórze", która kiedyś była częścią naszej spółdzielni."