Dlaczego jesienią spada nam odporność? Jak nastrój i emocje wpływają na zdrowie? Jakie sygnały dawane przez organizm powinny wzbudzić naszą czujność? W jaki sposób sobie pomóc by zmniejszyć możliwość zachorowania?
Radzi Andrzej Kawka - dietetyk kliniczny - zwolennik medycyny zintegrowanej.
Przyczyn zmniejszenia odporności jesienią jest kilka. Mamy coraz mniej słońca, dni są coraz krótsze, coraz więcej ciemności, coraz rzadziej wychodzimy na dwór, mamy coraz mniejszy kontakt z naturą. To wszystko wpływa na dwa elementy.
Pierwszy to obniżenie poziomu witaminy D3, która jest kluczowa dla naszego organizmu jeśli chodzi o odporność. Jeżeli jej poziom 25(OH), czyli poziom we krwi wynosi powyżej 50, wtedy nasz organizm ma możliwość wytwarzania naturalnego „antybiotyku”. Im wyższy poziom tego „antybiotyku”, tym organizm radzi sobie z infekcjami.
Po drugie infekcje wirusowe, infekcje bakteryjne, nasze choroby przede wszystkim związane są z naszymi emocjami. O tym mało się mówi, ale te emocje są niezmiernie ważne. Jeśli w naszym życiu jest spokój, mamy dużo radości, jeśli mamy dużo wdzięczności za nasze życie, za to co się dzieje wokół nas, to wtedy nasze emocje, nasze hormony, nasz organizm działają prawidłowo. Niestety, kiedy żyjemy w strachu, boimy się choroby, albo boimy się śmierci, albo boimy się, że utracimy majątek -bo dzisiaj takie mamy czasy- to wszystko bardzo negatywnie wpływa na nasz organizm i nasze komórki, na naszą biochemię i to doprowadza również do spadku odporności.
Wszystko u nas jest ze sobą połączone. Trudno mówić, że tylko dietetyką, albo tylko lekami, albo tylko emocjami, jesteśmy w stanie wyleczyć wszystkie choroby dlatego jestem zwolennikiem łączenia różnych metod. Dlatego, że u jednych ludzi większy problem będzie z emocjami, u innych z niedoborami, u innych ze złym jedzeniem, a jeszcze inni będą prowadzić zły styl życia lub będą mieć obciążenia genetyczne. Kiedy bierzemy wszystko pod uwagę, poprawiamy trochę tu, trochę tu, czyli we wszystkich obszarach, to wtedy rzeczywiście powrót do zdrowia, już nie tylko odporności, ale ogólnie do zdrowia, jest szybki, łatwy i kompleksowy. Wtedy możemy utrzymać się w zdrowiu i żyć bezpiecznie.
Sygnałem, że z naszym organizmem dzieje się coś niewłaściwego, jest przede wszystkim brak snu. Jest on takim elementem, który bardzo silnie wpływa na choroby. Nasz organizm we śnie musi się regenerować. Jak śpimy podnosi się poziom melatoniny i wtedy włączają się funkcje regeneracyjne. Jeśli permanentny stres trwa długo nasz organizm nie ma możliwości naprawy, regeneracji i prędzej czy później na pewno nastąpi jakieś pogorszenie.
Sygnał alarmowy powinien nam się włączyć jeśli odczuwamy spadek energii. Jeśli mamy mało energii za dnia, to znaczy że nasz organizm, nasz metabolizm nie działa prawidłowo. Jeśli ludzie wstają już rano zmęczeni to organizm nie ma siły, a jeśli nie ma siły to metabolizm jest zaburzony i automatycznie układ odpornościowy również będzie słabo działał. Zwracałbym przede wszystkim uwagę czy mamy chęć do życia, czy mamy energię do działania, bo to są główne czynniki które będą na to wpływać. Będą z tym powiązane bóle stawów, głowy, kości. Zazwyczaj zaczyna się od tego, że nasz organizm jest osłabiony, nie ma siły walczyć, nie ma siły się regenerować. Wtedy się poddaje i mogą występować choroby i dolegliwości.
Dbanie o siebie jesienią zacząłbym od suplementacji witaminą D3. Trudno powiedzieć czy to ma być 2000 jednostek, czy 20 000 jednostek dziennie, bo to zależy od organizmu, dlatego polecam sobie zrobić badanie z krwi w laboratorium, oznaczyć poziom 25(OH), tak on się nazywa. W okresie jesienno-zimowym, jeśli nie ma słońca, to zawsze będziemy mieli niedobory witaminy D3, więc mniejsze dawki można stosować bez pomiarów, ale jeśli chcemy wiedzieć dokładnie co się dzieje, to taki pomiar można przeprowadzić.
Ważny jest też odpowiedni poziom magnezu. Żyjemy w takich czasach, że mamy bardzo dużo stresu, a to bardzo często dochodzi do niedoboru magnezu. Kiedy ja robię pomiary u moich pacjentów, to praktycznie każdy pacjent ma te niedobory. Magnez będzie dobrze wpływał na nasze emocje ponieważ będzie relaksował nasze ciało, dzięki temu będziemy mieli lepszy sen, a jak będzie lepszy sen, będzie lepsza regeneracja i automatycznie powinniśmy też być spokojniejsi. Magnez polecałbym każdemu. Dawki mogą być różne. Można 1 gram rano, 1 gram wieczorem. To są w miarę duże dawki, ale myślę, że to jest takie absolutne minimum żeby móc utrzymać równowagę organizmu.
Bardzo ważna jeśli chodzi o budowanie naszej odporności jest dieta, jeśli chodzi o nasze emocje chyba nawet kluczowa, ale tylko jednym elementem nie jesteśmy w stanie kompleksowo wpłynąć na nasz organizm, na nasze zdrowie. Na pewno zadbać trzeba o swoje emocje, czyli zadbać o to żeby być dobrym dla siebie. Od tego trzeba zacząć. Trzeba zadbać by w pomieszczeniach w których żyjemy była odpowiednia wilgotność, to jest bardzo ważne. Dlaczego najczęściej jesienią przychodzą infekcje gardłowe, ale nie tylko? Dlatego, że nasza śluzówka jest naszą pierwszą barierą ochronną, pierwszym elementem naszego sytemu odpornościowego. Ta śluzówka pod mikroskopem, to takie drobne pałeczki. Jeśli poprzez oddychanie wpadnie patogen do naszego organizmu, to te pałeczki go natychmiast eliminują. Kiedy włączamy kaloryfery dochodzi do wysuszenia powietrza w pomieszczeniach i również do wysuszenia śluzówki, wtedy te pałeczki się sklejają i nasz system odpornościowy nie jest już w stanie działać. Dlatego patogeny mają możliwość rozwinięcia infekcji. Ta wilgotność powinna być utrzymywana na poziomie około 55% i to w znaczny sposób nas będzie chronić przed infekcjami. Dlatego koniecznie trzeba wietrzyć mieszkanie również zimą. Można zastosować m.in. nawilżacze powietrza. Odporność to także jelita. W naszych jelitach jest produkowanych około 80% przeciwciał, czyli komórek odpornościowych właściwych dla naszego organizmu. Rzeczywiście jelita muszą być sprawne. Kluczowe dla naszych jelit jest jedzenie, czyli żeby w żywności było jak najmniej konserwantów, pestycydów i wszelkich chemikaliów. One wszystkie są bakteriobójcze, czyli wyniszczają nasz naturalny mikrobion, który mamy i który potrzebujemy bo tam wytwarza się najwięcej komórek odpornościowych.
Na podstawie rozmowy A. Chlebicy – M. Barasińska
Każdemu damy radę to program, w którym specjaliści z różnych dziedzin podpowiadają, jak rozwiązywać problemy związane z przepisami, pracą, domem i rodziną.
Jakie mamy prawa i jakie obowiązki? Jak dbać o zdrowie i bezpieczeństwo najbliższych? Jak rozsądnie wydawać pieniądze i nie dać się oszukać? Jak dbać o samochód, ogródek i domowe zwierzęta?
Proste i przystępne odpowiedzi na te i inne pytania w Polskim Radiu Katowice.
Można także do nas pisać: damyrade@radio.katowice.pl.
