Funkcjonariusze ze Straży Miejskiej wraz z Mysłowickim Alarmem Smogowym badali stężenie szkodliwych substancji w powietrzu przy pomocy specjalistycznych dronów.
Mieszkańcy Mysłowic zaznaczają, że zła jakość powietrza to niezwykle poważny i obecny w mieście problem.
Kontrola pieca ma na celu sprawdzenie, czy w danym budynku nie są naruszane przepisy dotyczące ochrony środowiska, np. poprzez palenie śmieciami. To element działań służących walce ze smogiem, który powstaje m.in. wskutek emisji zanieczyszczeń z domowych kominów. Piotr Grabowski z Mysłowickiego Alarmu Smogowego zaznacza, że łamiący prawo - mogą liczyć się z konsekwencjami.
Wczoraj w dzielnicy Janów Miejski w ramach akcji zbadano 67 budynków z czego 17 z nich poddano szczegółowej kontroli. Przypomnijmy, że kontrola pieca może spotkać każdego – kontrolerzy mają bowiem prawo wstępu na prywatne posesje. Mogą oni odwiedzać zarówno domy, jak i np. zakłady przemysłowe, punkty usługowe i inne obiekty.
Autor: Magdalena Pańczyk/pm/