Przesłuchano i postawiono zarzuty 33-latkowi, który będąc pod wpływem alkoholu, w drugi dzień świąt, w Częstochowie, potrącił ze skutkiem śmiertelnym 66-letniego taksówkarza.
Mężczyzna miał 3 promile alkoholu we krwi. Mężczyznę zatrzymano w domu, niedaleko miejsca zdarzenia. 33-latek przyznał się do spowodowania wypadku oraz do tego, że był pod wpływem alkoholu. Nie przyznał się natomiast do ucieczki z miejsca zdarzenia.
Podejrzany odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura Rejonowa w Częstochowie wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, pod wpływem alkoholu i za ucieczkę z miejsca wypadku, grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Autor: Grzegorz Mach/pm/