Katowicka policja wyjaśnia okoliczności zniszczenia cmentarza żydowskiego przy ulicy Kozielskiej. Policję o zdarzeniu powiadomiła gmina wyznaniowa żydowska w minioną niedzielę.
W sumie uszkodzonych jest 14 nagrobków, w tym 12 przedwojennych. wyceniane są zniszczenia wyceniane są na 200 tys. złotych. Jak mówi podkomisarz Agnieszka Żyłka z katowickiej policji, straty są ogromne.
Dodatkowo, w przypadku skazania, sprawcy są zobowiązani do przywrócenia zniszczonego zabytku do stanu poprzedniego, a jeśli nie może to zostać wykonane, sąd orzeka nawiązkę strat na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków w wysokości do wartości uszkodzenia zabytku.
To nie pierwszy taki przypadek w regionie, kilka miesięcy temu zniszczony został także cmentarz żydowski w Zabrzu.
Wizerunek sprawców nie jest znany, ale członek zarządu Gminy Żydowskiej w Katowicach Sławomir Pastuszka, podejrzewa, że chodzi o młodych ludzi. Zamiast alkoholu, zostawili po sobie opakowania po słodkich napojach i słodyczach.
W rozmowie z Radiem Katowice Pastuszka zapowiada akcję sprzątania cmentarza. I zaprasza chętnych do udziału w niej w piątek od godziny 9:00 do późnego popołudnia.
Autor: Joanna Opas, Paweł Nadrowski /mf/