Dzień Przewodników i Ratowników Górskich, to święto między innymi trzystu członków Beskidzkiej Grupy GOPR, którzy czuwają nad bezpieczeństwem turystów w Beskidzie Śląskim, Żywieckim i Małym.
Jeśli tylko pojawi się potrzeba, niezależnie od pory roku i warunków w górach, ratownicy ruszają na pomoc.
— To trudna praca, ale ciesząca się sporym zainteresowaniem — mówi Tomasz Jano, zastępca naczelnika Beskidzkiej Grupy GOPR.
Beskidzka Grupa GOPR utrzymuje 4 stacje ratunkowe czynne cały rok i przez całą dobę: w Szczyrku, na Klimczoku, Hali Miziowej i Markowych Szczawinach.
Autor: Dawid Damszel /rs/