Już teraz w centrum miasta trudno jest znaleźć miejsce a te, które były dotychczas dostępne zagradzane są słupkami. Ma to związek z przepisami o ruchu drogowym.
Jest to spowodowane nową interpretacją 49. artykułu ustawy prawa o ruchu drogowym, który zabrania zatrzymania pojazdu w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla pieszych - tłumaczy Adam Skowron z reprezentującej miasto Katowickiej Agencji Wydawniczej.
Żeby zaparkować w pobliżu domu trzeba jeździć w kółko przez kilkadziesiąt minut - skarżą się mieszkańcy Śródmieścia.
Pomóc w rozwiązaniu problemu ma utworzenie z początkiem grudnia rozszerzonych stref płatnego parkowania. Zapłacą najwięcej osoby spoza Katowic, co ma je zniechęcić do wjeżdżania do centrum. Uchwała Rady Miasta budzi jednak wiele wątpliwości, także natury prawnej. Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego została skierowana skarga w tej sprawie.
Autor: Wawrzyniec Sobota/pm/