Ponad 400 osób podpisało się pod petycją do marszałka województwa w sprawie powstrzymania wycinki drzew w Parku Śląskim.
Społecznicy ze Stowarzyszenia Nasz Park alarmują, że pod topór może pójść nawet 700 sztuk. To w związku z planowaną budową trzeciej linii kolejki Elka od Stadionu Śląskiego do Planetarium. Jeden z autorów petycji, Robert Torbus ocenia, że nie padła żadna rozsądna propozycja rekompensaty przyrodniczej. Jak dodaje, park mógłby zaoferować zamiast kolejki linowej inne atrakcje.
Aneta Miler z Parku Śląskiego odpowiada, że trasa planowanej trzeciej linii biegnie w większości historycznym szlakiem. Dodaje, że wpisana we wniosku do chorzowskiego urzędu miasta liczba drzew jest potencjalnie maksymalną do wycinki, ale nie ostateczną.
Park proponuje też niskie krzewy w zamian za każde wycięte drzewo. Jeśli umowę z wykonawcą trzeciej linii Elki uda się podpisać w tym kwartale, pierwsi pasażerowie będą mogli z niej skorzystać na początku przyszłego roku.
Autor: Paweł Nadrowski /rs/