23 marca, od 1961 r., obchodzimy Światowy Dzień Meteorologii, dla upamiętnienia wejścia w życie, w 1950 roku, konwencji o utworzeniu Światowej Organizacji Meteorologicznej, jako kontynuatora Międzynarodowej Organizacji Meteorologicznej powstałej w 1873 roku.
Bez prognozy pogody dziś ani rusz, zwłaszcza w tych rejonach, gdzie pogoda jest bardzo niestabilna. Tak jest między innymi u nas. Po kilku przepięknych, ciepłych dniach, zbliża się niż z chłodnymi frontami atmosferycznymi. Przyniesie on krótkotrwałe załamanie pogody. U nas do zniesienia, ale w Sudetach i na północnym-zachodzie Polski będzie bardzo zimno i nie wykluczone, że tam spadnie śnieg. Natomiast bardzo ciepły zapowiada się koniec marca i początek kwietnia, gdy pierwszy raz w tym roku temperatura może lokalnie przekroczyć 20 stopni C.
Do końca soboty zachmurzenie duże z postępującymi od zachodu przelotnymi opadami deszczu. Temperatura maksymalna do 16 stopni C, w rejonach podgórskich do 13 stopni C, wysoko w Beskidach do 6 stopni C. Wiatr umiarkowany, lokalnie dość silny, wysoko w Beskidach wzmagający się do silnego, w porywach do 70 km/godz.
W niedzielę, po chłodnej nocy z temperaturą od 1 do 3 stopni C, zachmurzenie duże z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura maksymalna wciągu dnia od 9 do 11 stopni C, w rejonach podgórskich od 8 do 10 stopni C. Wiatr umiarkowany, okresami porywisty, południowo-zachodni.
Poranki w poniedziałek i wtorek z przygruntowymi przymrozkami do minus 2 stopni C, także trzeba się liczyć ze skrobaniem samochodowych szyb. W poniedziałek zachmurzenie umiarkowane, we wtorek małe lub bezchmurnie. Temperatura w poniedziałek do 10 stopni C, we wtorek do 14 stopni C. Wiatr umiarkowany.
Od środy do Wielkiego Piątku pogodnie z przyjaznymi temperaturami, od 15 stopni C, miejscami nawet do 18 stopni C.