Sąd Okręgowy w Rybniku podtrzymał wyrok w sprawie tak zwanych urodzin Adolfa Hitlera dla piątki oskarżonych, a sprawę jednego skierował do ponownego rozpatrzenia w sądzie pierwszej instancji.
W 2022 roku Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim za publiczne propagowanie nazizmu skazał sześć osób na karę pozbawienia wolności od 3 do 12 miesięcy w zawieszeniu. Od tamtego wyroku obrona odwołała się, argumentując, że impreza nie miała charakteru publicznego, w związku z czym oskarżeni nie popełnili karalnego czynu.
— Wyrok jest co prawda niekorzystny, ale cieszymy się, że sprawa wreszcie znalazła swoje zakończenie — mówi Adwokat Patrycja Kosidło-Pardej.
Prokuratura, która ze względu na wyjątkową szkodliwość czynu starała się w sądzie odwoławczym o karę bezwzględnego więzienia, dzisiejszy wyrok przyjęła z satysfakcją.
— Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że oskarżeni zrealizowali wszystkie znamiona przestępstwa — mówi prokurator Agnieszka Marcińczyk.
Sąd dopatrzył się także błędów procesowych w przypadku Mateusza S. Osoby, których poczytalność nie została ostatecznie stwierdzona, muszą być w trakcie procesu reprezentowane przez obrońcę. Tymczasem w trakcie kilku rozpraw w sądzie pierwszej instancji obrońcy Mateusza S. nie stawili się.
Wyrok w sprawie piątki skazanych jest prawomocny, natomiast sprawa Mateusza S. wróci do sądu w Wodzisławiu Śląskim do ponownego rozpatrzenia.
Autor: Wojciech Kocjan /mf/