Po 5 przegranych z rzędu ćwierćfinałach olimpijskich Biało-Czerwoni przełamali ten niekorzystny bilans wygrywając z reprezentacją Słowenii.
Podopieczni Nikoli Grbicia już w pierwszym secie pokazali poprawę w swojej grze. Rywale Polaków, Słoweńcy, którzy nie przegrali na tegorocznych igrzyskach żadnego meczu, byli spięci, popełniali wiele błędów, dlatego też pierwszy set padł łupem reprezentacji Polski.
Podobnie mogło być również w drugim, w którym prowadziliśmy 23:21 a po chwili mieliśmy nawet piłkę setową ale grę na przewagi wygrali Słoweńcy. Prawdziwym popisem gry Biało-Czerwonych był set numer 3, w którym bardzo szybko wypracowaliśmy sobie kilkupunktową zaliczkę, w pewnym momencie prowadziliśmy już nawet różnicą 8 punktów a ostatecznie wygraliśmy trzecią partię 25:19.
Set numer 4 prowadziliśmy już 17:13 ale rywale zdołali wyrównać na 18:18. Jednak to nie wytrąciło Polaków z gry. Zdobyli oni 4 punkty z rzędu a po chwili cieszyli się z awansu do najlepszej czwórki. Przeciwnikami Polaków w kolejnej fazie turnieju będzie zwycięzca spotkania USA - Brazylia.
Polska – Słowenia 3:1 (25:20, 24:26, 25:19, 25:20)
Autor: Piotr Muszalski/pm/