Powiat raciborski, Dąbrowa Górnicza i powiat częstochowski - to w tym miejscach strażacy z województwa śląskiego mieli najwięcej pracy w związku z usuwaniem skutków burz.
Od godziny 11:00 wczoraj do dzisiejszego poranka interweniowali 185 razy. Nie ma osób poszkodowanych. Interwencje dotyczyły między innymi lokalnych podtopień, złamanych konarów i uszkodzonych elewacji budynków. Również dziś w województwie śląskim będą obowiązywać ostrzeżenia 2. stopnia wydane przez synoptyków w związku z możliwymi burzami.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach - brygadier Aneta Gołębiowska - apeluje o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego przekazało, że aktualnie bez prądu jest ponad 2800 odbiorców. Najwięcej w powiatach cieszyńskim i żywieckim.
Już kilkadziesiąt strażackich interwencji związanych z pogodą.
Ulewne opady deszczu i burze dały się we znaki mieszkańcom wielu miejscowości regionu. M.in. w Dąbrowie Górniczej która niedawno przeszła powódź błyskawiczną. Sporo pracy służby mają też w okolicach Raciborza. Działania strażaków polegają głównie na wypompowywaniu wody z piwnic czy ulic, gdzie studzienki nie nadążają z jej zbieraniem.
Autor: Paweł Nadrowski, Agnieszka Tatarczyk/pm/kh/