Film "Pod wulkanem" Damiana Kocura to polski kandydat do Oscara w kategorii "najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy".
Poinformowała dziś o tym Komisja Oscarowa pod przewodnictwem Pawła Pawlikowskiego. Reżyser urodził się w Katowicach, ukończył Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.
Damian Kocur powiedział Radiu Katowice, że czuje szczęście i dumę. Inspiracją dla niego były prawdziwe wydarzenia.
Reżyser dodał, że jego film jest nie tylko o wojnie.
Stworzenie filmu "Pod Wulkanem" było dla reżysera zupełnie nowym doświadczeniem.
Dziekan tego wydziału, prof. Krystyna Doktorowicz, cieszy się z sukcesu absolwenta uczelni.
Obraz opowiada o inteligenckiej ukraińskiej rodzinie, która w trakcie wakacji na Teneryfie dowiaduje się o inwazji Rosji na ich kraj.
Prof. Krystyna Doktorowicz mówi o znaczeniu tematu filmu, ale i nieraz kontrowersyjnych wyborach Akademii Filmowej.
Światowa premiera filmu odbyła się w tym miesiącu podczas festiwalu w Toronto. W przyszłym tygodniu "Pod wulkanem" zainauguruje 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Gala wręczenia Oscarów odbędzie się w marcu przyszłego roku.
Autor: Agnieszka Tatarczyk /pg/