Reagujmy na wszystkie sygnały, które mogą świadczyć o konieczności interwencji - apeluje gliwicka policja. We czwartek, 19 września, w mieście dzięki taksówkarzowi, ujęto kobietę, która kompletnie pijana opiekowała się w domu dziećmi.
Jak mówi Marek Słomski z gliwickiej policji, taksówkarz został wezwany, by odwieźć małą dziewczynkę do szkoły, co wzbudziło jego niepokój...
Policjanci w mieszkaniu zastali 35-letnią matkę, która opiekowała się trójką maluchów mając 2,3 promila alkoholu w organizmie. W domu przebywał także mężczyzna, ale był bardziej pijany niż kobieta. Dzieci przewieziono do rodziny zastępczej. Sprawą dalej zajmie się sąd rodzinny i prokuratura.
Autor: Joanna Opas /abt/