Gdański Sąd Apelacyjny przedłużył areszt wobec Dawida i Magdaleny B. - ojczyma i matki 8-letniego Kamilka z Częstochowy, który został skatowany wiosną zeszłego roku.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury w tej sprawie i uznał, że sprawa jest skomplikowana, a zebrane dotychczas dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo winy pary. Gdyby zostali wypuszczeni na wolność, jest ryzyko, że utrudnialiby śledztwo lub też próbowali się ukryć przed wymiarem sprawiedliwości.
W dalszym toku postępowania, śledczy planują wystąpić o dodatkowe opinie biegłych, co pozwoli na zmianę i uzupełnienie zarzutów wobec Dawida i Magdaleny B.
Dawid B. jest podejrzany o fizyczne i psychiczne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoimi pasierbami, a także o zabójstwo Kamilka ze szczególnym okrucieństwem. Z kolei matka chłopca Magdalena B. odpowie za udzielenie pomocy swojemu mężowi w przestępstwie - zdaniem śledczych nie zrobiła nic, by ochronić swoje dzieci.
Już wcześniej zarzuty nieudzielenia pomocy Kamilkowi przedstawiono także członkom jego rodziny, z którymi mieszkał.
Autor: Joanna Opas /abt/