Posłowie tłumaczą, dlaczego parlamentarny zespół do spraw województwa śląskiego to fikcja

Radio Katowice / Wiadomości regionalne

11.12.2024

09:40:00

Sejmowy zespół do spraw woj. śląskiego formalnie istnieje już ponad rok, ale nie zebrał się ani razu. Grupa istnieje tylko w sejmowym rejestrze. – Faktycznie się nie ukonstytuowała – przyznaje w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" poseł KO Mateusz Bochenek. – Ja się na pewno tym już nie zajmę – dodaje poseł Polski 2050 i wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka. Co się stało, że nie ma i nie będzie?

Parlamentarny zespół do spraw woj. śląskiego to fikcja

Parlamentarny Zespół ds. Województwa Śląskiego powstał 22 listopada 2023 roku – tak wynika z informacji opublikowanych na oficjalnych stronach sejmowych. Liczy 13 posłanek i posłów ze wszystkich ugrupowań reprezentowanych w izbie niższej. Bilans prac zespołu wynosi zero. Grupa nie zebrała się ani razu.

– Zespół faktycznie się nie ukonstytuował. Na początku kadencji wpisywaliśmy się na deklarację przystąpienia do zespołu, ale rzeczywiście on nie powstał. Nic mi nie wiadomo, czy coś się zmieni w tej kwestii – przyznaje w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" poseł KO Mateusz Bochenek.

– Michał Gramatyka zbierał podpisy, chciał założyć zespół i zostać przewodniczącym. Zespół założył, ale przewodniczącym nie został, bo został ministrem. Później był pomysł, żeby przewodniczył Wojciech Saługa, ale on został marszałkiem i nie wybraliśmy nikogo – potwierdza posłanka KO Marta Golbik.

"Nie dogadaliśmy się, jak zespół ma działać"

Poseł Polski 2050 Michał Gramatyka jeszcze pod koniec stycznia tego roku zapewniał, że zespół wkrótce się zbierze i rozpocznie pracę, choć wówczas już od kilku tygodni pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Dziś Gramatyka przyznaje, że zespół woj. śląskiego to niewypał.

– Nie dogadaliśmy się, jak zespół ma działać. Wpisałem się do tego zespołu, ale od czasu mojej pracy w ministerstwie, w Sejmie działam mniej. Ja się na pewno tym już nie zajmę, ale dobrze by było, gdyby taki zespół istniał – mówi nam wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka.

Polityk jest zdania, że jest mnóstwo spraw, dla których można wypracować wspólne stanowiska dla dobra regionu. Wśród nich wymienia Izerę, czyli obiecaną przez PiS, ale niewybudowaną fabrykę elektryków w Jaworznie, funkcjonowanie resortu przemysłu w Katowicach, kwestię transformacji regionu czy ustawy o języku śląskim.

"Inicjujemy działania i sprawy, które powinny łączyć"

Posłanka Golbik zgadza się, że zespół powinien działać. Jak mówi, jest wiele interesów techniczno-finansowych, o które parlamentarzyści powinni zawalczyć wspólnie, ponad politycznymi podziałami. Przyznaje przy tym, że sztuką nie jest założenie zespołu, ale jego działanie i efekty. Sama należy do 11 zespołów, a przewodniczy dwóm.

Również do 11 zespołów zapisany jest poseł Mateusz Bochenek. Prócz tego dotyczącego woj. śląskiego jeszcze dwa inne, których jest członkiem, nie obradowały ani razu – to Parlamentarny Zespół ds. Wędkarstwa oraz Parlamentarny Zespół ds. Zagłębia Dąbrowskiego. Polityk przekonuje, że nie wszystko jest widoczne w sejmowych rejestrach.

– Zespół jest formalnym ciałem, natomiast niezależnie od tego spotykamy się z marszałkiem czy ministrami goszczącymi w regionie, sami inicjujemy działania i sprawy, które powinny łączyć, jak inwestycje czy poprawa jakości życia mieszkańców – mówi nam Bochenek.

Konkurencyjny zespół PiS również na zero

Jak wynika z rejestru na stronie internetowej Sejmu, w obecnej kadencji działa 238 zespołów parlamentarnych. "Konkurencyjny" Parlamentarny Zespół ds. Wspierania Rozwoju Województwa Śląskiego, w którym znalazło się 15 posłów i posłanek PiS, również nie zebrał się ani razu od założenia w grudniu 2023.

Dla porównania: Lubelski Zespół Parlamentarny obradował trzy razy, Dolnośląski Zespół Parlamentarny cztery razy, Parlamentarny Zespół ds. Małopolski pięć razy, Parlamentarny Zespół Ziemi Bydgoskiej sześć razy, a Łódzki Zespół Parlamentarny obradował 10 razy.

Parlamentarny Zespół ds. Województwa Śląskiego

W skład zespołu (informacje ze strony sejm.gov) znaleźli się politycy z różnych części województwa. Wśród nich m.in. poseł PiS Grzegorz Gaża z Bielska-Białej, który w poprzedniej kadencji należał do Parlamentarnego Zespołu na rzecz Rozwoju Subregionu Południowego Województwa Śląskiego (Podbeskidzia) i Mateusz Bochenek, poseł KO z Sosnowca, który w obecnej i poprzedniej kadencji należał też do Parlamentarnego Zespołu ds. Zagłębia Dąbrowskiego. Nie ma w tej grupie nikogo z ziemi częstochowskiej.