Natasza Urbańska to wszechstronnie utalentowana wokalistka, dla której scena to prawdziwy żywioł. Aktywna jest na niej od lat, wciąż poszukuje nowych inspiracji do artystycznego rozwoju.
W zeszłym miesiącu zaprezentowała swój najnowszy utwór "Ostatni raz", który ma otworzyć nowy etap muzycznej kariery. Intensywnie pracuje też nad nowym albumem, którego premiera zapowiadana jest na 2025 rok. Nim to jednak nastąpi, Natasza wystąpi na "Sylwestrze z Dwójką" na Stadionie Śląskim.
Z jakim nastawieniem podchodzi do sylwestrowych telewizyjnych imprez?
- Zaskoczę, ale nie grałam telewizyjnego sylwestra chyba dziesięć lat, więc jestem nie tylko podekscytowana, ale i szczęśliwa. Do tego będę mogła zaśpiewać swój utwór. Kocham telewizję, to jest magia szklanego ekranu, która daje nam zawsze większe możliwości zaprezentowania się. Ostatnio ktoś przypomniał na Instagramie mój występ telewizyjny z 1998 roku. Łezka się zakręciła, bo to właśnie telewizja zawsze była istotnym elementem na mojej drodze artystycznej - opowiada Natasza Urbańska.
>> Więcej na www.dziennikzachodni.pl <<
Autorka: Aleksandra Szatan / Dziennik Zachodni