1 marca wznowiona ma zostać działalność oddziału intensywnej opieki medycznej i ginekologii wraz z blokiem operacyjnym — powiedział Radiu Katowice dyrektor szpitala powiatowego w Lublińcu.
— Od 1 lutego poza tymi nie działają jeszcze oddział noworodkowy oraz blok porodów powikłanych. Powodem jest między innymi brak anestezjologów, ale szpital boryka się także z problemami finansowymi. Z czasem chcemy zmniejszyć ilość łózek, bo nie są w pełni obłożone — mówi Gabriel Dors, dyrektor szpitala powiatowego w Lublińcu.
— Liczymy na systemowe rozwiązania na poziomie krajowym — mówi starosta lubliniecki Joachim Smyła. I dodaje, że tylko w ostatnich miesiącach powiat dołożył do funkcjonowania szpitala 10 milionów złotych.
Jak zapewniają władze powiatu lublinieckiego ich celem jest utrzymanie działalności szpitala bez względu na to czy będzie to jednostka publiczna czy nie, ale z zachowaniem świadczeń w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
Autor: Martyna Słabikowska /mf/