Prokuratura Rejonowa Katowice Południe umorzyła sprawę podsłuchu w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Przed wyjazdowym posiedzeniem rządu 7 maja 2024 roku w jednej sal Urzędu Wojewódzkiego odkryto niezidentyfikowane urządzenie, wyglądające jak podsłuch.
Jak przekazała Radiu Katowice Prokurator Rejonowa Maria Paszek była to część instalacji służącej do ułatwienia komunikacji podczas obsługi wydarzeń.
"Decyzja ta została poparta szerokim materiałem dowodowym, na podstawie którego stwierdzono iż ujawnione urządzenie nie miało możliwości nagrywania i utrwalania dźwięku czy obrazu na jakimkolwiek nośniku danych" - dodała Maria Paszek.
Technologia ta pojawiła się w sali w latach 2015-2017.
Autor: Artur Zubek /abt/