36-latek chciał sobie zrobić selfie z policyjnym radiowozem, odpowie za to przed sądem. Do zdarzenia doszło w Katowicach przy ulicy Le Ronda.
Najpierw mężczyzna wezwał policję do interwencji, a potem doszło do nietypowej sesji fotograficznej - mówi Dominik Michalik z katowickiej policji.
36-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co odpowie przed sądem.
Policja apeluje o rozsądek i poszanowanie ich pracy, a także sprzętu, w tym radiowozów, którymi dysponują.
Autor: Joanna Opas /pg/