W Polsce wzrosła liczba krwiodawców.
Z danych opublikowanych dziś przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w zeszłym roku było ich blisko 651 i pół tysiąca. To wzrost o prawie 2 procent w porównaniu z 2023 rokiem. Najwięcej krwi pełnej pobrano w województwie śląskim, ponad 172 tysiące donacji, czyli o ponad 3 procent w skali kraju. Jak ważne jest oddawanie krwi?
Dane skomentował w rozmowie z Radiem Katowice dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach.
— Krwiodawców przybywa. Rośnie też regularność oddawania krwi, co pozwala nam komfortowo funkcjonować i utrzymywać zapas niezbędny dla podmiotów leczniczych — mówił Michał Szafrański.
GUS poinformował również, że w 2024 roku odnotowano 1.548,4 tys. donacji krwi i jej składników, co jest wzrostem o ponad 3 procent. Najwięcej krwi pełnej pobrano w województwie śląskim, które zakończyło ubiegły rok z ponad 172 tys. donacji.
— W przypadku naszego centrum było około 58 tys. osób, które w 2024 roku chociaż raz oddały krew. Oczywiście osób, które są cały czas aktywnymi krwiodawcami, jest znacznie więcej. — zapewnia dyrektor RCKiK w Katowicach w rozmowie z Pawłem Nadrowskim.
Michał Szafrański przypomniał, że krwiodawcą może zostać każdy pomiędzy 18. a 65. rokiem życia. Zastrzega jednak, że jeśli jest to osoba oddająca krew po raz pierwszy, nie może mieć więcej niż 60 lat.
— Najważniejsze, aby czuła się zdrowo. Musimy pamiętać, że to krew, która trafia do pacjentów. Na naszej stronie internetowej są dwie zakładki, z którymi kandydat powinien się zapoznać. To przeciwwskazania stałe i tymczasowe, a także informacje o sytuacji epidemiologicznej na świecie. — podkreśla gość Radia Katowice.
Dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach przypomniał, że krwi nie da się wyprodukować.
— Abyśmy mogli zaopatrzyć około 130 podmiotów leczniczych w krew i jej składniki na naszym terenie, ktoś musi się tą krwią podzielić — mówi Michał Szafrański.
Gość Radia Katowice ma nadzieję, że w trakcie nadchodzących wakacji powtórzy się sytuacja z ostatnich lat, kiedy w RCKiK w Katowicach nie było problemu z zapełnieniem zapasów krwi.
— Zawsze przygotowujemy się do okresu wakacyjnego, ale na szczęście dzięki zaangażowaniu naszych krwiodawców w ostatnie i poprzednie wakacje udało się bez problemu przetrwać i zabezpieczać na bieżąco krew na zabiegi — przyznał Michał Szafrański. — Wszystkie grupy krwi traktujemy tak samo. Wszystkie są równie potrzebne. Oczywiście rozkład grup w społeczeństwie jest różny, ale rozkłada się równomiernie na osoby oddające krew jak i potrzebujące jej. Nie będziemy tu wyróżniać żadnej grupy.
Z Michałem Szafrańskim, dyrektorem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach, rozmawia redaktor Paweł Nadrowski.