Samorządowiec w prokuraturze okręgowej w Katowicach usłyszał wczoraj zarzuty działania na szkodę finansową miasta oraz nieprawidłowości w trakcie prowadzenia kampanii wyborczej. Według ustaleń śledczych w latach 2011 - 2019 miasto udzielało pożyczek oraz nabywało akcje emitowane przez spółkę Ruch Chorzów. Przekazywane środki podtrzymywały płynność finansową klubu, a to nie należy do zadań samorządu który na takim działaniu miał stracić 29 milionów złotych.
W związku z obawą matactwa prokurator wniósł o tymczasowe aresztowanie dwóch osób, w tym byłego prezydenta.
- Sąd Rejonowy Katowice-Wschód nie przychylił się do tego wniosku i nie zastosował środków zapobiegawczych - mówi prokurator Aleksander Duda z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Postanowienia sądu nie są prawomocne. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem prokuratura rozważy złożenie zażaleń.
Autor: Kamil Jasek /abt/