Aktualny i obowiązujący jest podział zadań dla odcinka od Katowic do granicy państwa między spółki Centralny Port Komunikacyjny i Polskie Linie Kolejowe SA, który został ogłoszony przez Ministerstwo Infrastruktury w marcu 2025 r. Na mocy tych uzgodnień planowana północna część połączenia Katowice – granica państwa pozostaje w gestii PLK SA, a południowa – CPK - poinformowały we wspólnym komunikacie CPK i PKP PLK. Efektem ma być nie tylko Kolej Dużych Prędkości na Śląsku, ale powrót Jastrzębia-Zdroju na kolejową mapę Polski, czytamy w Dzienniku Zachodnim.
Za budowę międzynarodowej linii Kolei Dużych Prędkości odpowiadać będzie CPK, a PKP PLK za kolejowe regionalne połączenie z regionem Jastrzębia-Zdroju, czyli największego miasta w Polsce bez dostępu do kolei.
Punktem stycznym aktywności obu inwestorów kolejowych jest Mikołów. Spółka CPK będzie kontynuować realizację linii Kolei Dużych Prędkości (KDP) na terenie gminy Mikołów zapewniając nowoczesne połączenia m.in. dla Rybnika, Żor, Wodzisławia Śląskiego i Jastrzębia-Zdroju. W tym ostatnim i w Żorach powstaną również nowoczesne centra przesiadkowe, a w mniejszych miejscowościach (Świerklany, Godów i Mszana) wybudowane zostaną przystanki kolejowe – przekazała spółka CPK.
PLK SA podkreślają, że nie odstąpiły od realizacji zadania pod nazwą „Uzupełnienie sieci kolejowej o połączenie kolejowe Jastrzębia-Zdroju z Katowicami” wpisanego do programu Kolej Plus. Spółka przyznaje, że prowadzone są prace projektowe, które już dziś wskazują na konieczność zabezpieczenia dodatkowych pieniędzy (ponad 350 mln zł) ze względu "na potrzebę wzmocnienia geotechnicznego terenów objętych szkodami górniczymi, uwzględnieniem oczekiwań interesariuszy zewnętrznych i obecnym szacunkiem wartości nieruchomości gruntowych przewidzianych do pozyskania na potrzeby realizacji linii kolejowej", pisze w swoim artykule Arkadiusz Biernat.
Mając na uwadze planowany harmonogram realizacji inwestycji CPK oraz oczekiwania strony samorządowej, rozważana jest budowa odcinka z Jastrzębia-Zdroju do Pawłowic, nie wykluczając przy tym poprawy parametrów istniejącej linii w kierunku Żor.
Spółki zapowiadają korzyści wynikające z realizacji obu podstawowych inwestycji (Katowice – Mikołów, Mikołów – Jastrzębie-Zdrój/granica państwa). Ma to pozwolić znacząco skrócić czasy przejazdu na trasach Katowice-Mikołów z 20 min do 10 min, Katowice-Żory z 90 min do 20 min, Katowice-Rybnik z 45 min do 24 min, Katowice-Wodzisław Śląski z 60 min do 38 min oraz Katowice-Jastrzębie-Zdrój z minimum 60 min wyłącznie samochodem) do 35 min. Jednocześnie należy zaznaczyć, że obecnie Żory oraz Jastrzębie-Zdrój nie posiadają bezpośrednich połączeń kolejowych z Katowicami.
Opracował Ryszard Stotko na podstawie Dziennika Zachodniego.
Więcej na stronie: dziennikzachodni.pl/wielkie-inwestycje-kolejowe-na-slasku-do-tego-miasta-po-latach-wroca-pociagi...
