Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy, która uznawałaby język wilamowski za język regionalny.
Jego zdaniem, istnieje wątpliwość, czy proponowana regulacja została oparta na przesłankach merytorycznych, a nie wyłącznie na przesłankach natury symbolicznej lub politycznej.
W Wilamowicach, niewielkim mieście w powiecie bielskim, przyjęto tę decyzję z rozczarowaniem.
— Jest nam smutno ale nie rezygnujemy z naszej działalności, powiedział nam muzealnik ze Stowarzyszenia Wilamowianie — mówi Michał Wałach.
Wg. wielu fachowców, wilamowski to na pewno nie język niemiecki, a na jego naukę decyduje się coraz więcej osób. W nowym muzeum kultury wilamowskiej używa się go min. podczas zwiedzania, powstają sztuki teatralne i podręczniki. Za osobny język, nie dialekt, uznaje go min. Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych.
