Sprawcą załamania pogody — ochłodzenia, wiatru i deszczu — jest rozległy niż, który opanował znaczną część Europy, w tym także nasz piękny kraj. Wczoraj o tej porze ciśnienie atmosferyczne w województwie śląskim, zredukowane do poziomu morza, wynosiło 998 hPa. Teraz jest już nieco ponad 1000 hPa, ale wciąż daleko mu do wartości, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Niestety, obniżone ciśnienie utrzyma się jeszcze przez kilka dni. Dodatkowo, jutrzejsza zmiana czasu nie poprawi samopoczucia meteoropatów.
A oto szczegóły Trójwymiarowej Prognozy Pogody:
Do końca dnia: zachód słońca o godzinie 17:32, a jutro już o 16:30. Zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające do dużego, miejscami możliwe słabe opady deszczu, a wysoko w Beskidach także deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna do 11°C, w rejonach podgórskich około 9°C, a wysoko w górach do 4°C. Wiatr umiarkowany i dość silny, w górach silny, w porywach do 80 km/h.
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami spadnie słaby deszcz, a wysoko w górach deszcz ze śniegiem. Temperatura minimalna od 5 do 7°C, w rejonach podgórskich od 3 do 5°C. Wiatr początkowo umiarkowany i dość silny, później słaby.
Jutro, w niedzielę, wschód słońca o godzinie 6:24 — początkowo przy niewielkim zachmurzeniu. Później zachmurzenie duże, miejscami umiarkowane. Po południu w wielu miejscach popada deszcz. Temperatura maksymalna od 8 do 12°C, w rejonach podgórskich od 5 do 8°C. Wiatr umiarkowany i dość silny.
Od poniedziałku do środy włącznie zachmurzenie przeważnie duże, z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura w dzień od 8 do 12°C, w nocy od 2 do 5°C.
W czwartek nieco się ociepli — do około 15°C, przy sporej dawce słońca. W piątek i sobotę pogoda powinna być podobna, raczej bez pluchy. A jaka aura czeka nas 1 listopada? O tym opowiem za tydzień.
Autor: Cezary Orzech /abt/
