Jest szansa, że w przyszłym tygodniu rozpocznie się wydobycie z jednej ze ścian w kopalni Mysłowice-Wesoła.
Od 6 października, kiedy ponad 660 metrów pod ziemią wybuch metan, w kopalni całkowicie zostało wstrzymane wydobycie.
Jak powiedział wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego Wojciech Magiera, wszystko teraz zależy od działań kopalń.
Jak zapewnia prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Zygmunt Łukaszczyk, prace przygotowawcze do rozpoczęcia wydobycia już trwają. Ma ono ruszyć w połowie grudnia.
Miejsce, w którym doszło do wybuchu, będzie odizolowane przynajmniej do maja przyszłego roku. To oznacza, że nawet przez rok węgiel z tego miejsca nie będzie wydobywany.
Autor: Monika Krasińska