W Studiu Koncertowym Radia Katowice trwają przesłuchania do finału XXIV konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku".
W gronie półfinalistów znalazło się 18 osób, 14 dorosłych i czworo dzieci. Ocenę znajomości ich gwary wystawiają jurorzy, profesorowie: Dorota Simonides, ks. Jerzy Szymik i Jan Miodek, który twierdzi, że by wygrać, trzeba zwrócić uwagę m.in. na linię narracyjną i zgrabność wypowiedzi.
Mimo że impreza organizowana jest od wielu lat, chcących popisać się znajomością gwary nie brakuje. Wśród nich znalazła się dziś Agnieszka Rusok.
Jak twierdzi organizatorka konkursu, senator Maria Pańczyk-Poździej, wygrana w wysokości 15 tysięcy złotych nie jest dla uczestników tak ważna, jak możliwość zasilenia szeregów "czelodki".
Trójkę finalistów i młodzieżowego Ślązaka Roku 2014 poznamy jutro w czasie gali w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Do tegorocznego konkursu zgłosiło się ponad 80 osób. Jego pomysłodawczynią jest od początku senator Maria Pańczyk-Pozdziej, od wielu lat związana z Radiem Katowice.
Autor: Wojciech Skowroński