Od dziś na Śląsku wielki strajk w obronie górnictwa.
Ludzie protestują już od kilku dni, na powierzchni i pod ziemią, strajkują też kobiety. Ruda Śląska organizuje się na wypadek grupowych zwolnień w górnictwie. Rudzka kopalnia "Pokój" jest jedną z czterech przeznaczonych do likwidacji na mocy rządowego programu restrukturyzacji górnictwa. Prezydent Grażyna Dziedzic mówi, że nie rozumie decyzji rządu i jest oburzona, że samorządowcy dowiadują się o programie z mediów. W mieście ruszają prace nad programem osłonowym.
W piątek zbierane były koce i śpiwory dla protestujących, prezydent Grażyna Dziedzic była przed kopalnią Pokój. Ma się tam pojawić także dziś. Zapowiedziała już wspólny apel do posłów – jej i prezydentów Bytomia, Zabrza i Gliwic.
Dziś spotkanie samorządowców ze związkowcami, a w Rudzie Ślaskiej wielki marsz, który przejdzie od kopalni Pokój do Urzędu Miasta.
Autor: Agnieszka Tatarczyk