Około 2,5 tysiąca miejsc pracy czeka na górników z likwidowanej kopalni Makoszowy w Zabrzu.
Większość załogi już złożyła wnioski o przeniesienie.
Jak mówił w Polskim Radiu Katowice prezes Spółki Restrukturyzacji Kopalń Marek Tokarz, górnicy nie powinni się obawiać o swoją przyszłość.
Administracja zabrzańskiego zakładu pozostanie w strukturach SRK. Tymczasem trwają rządowe prace nad planem ratowania kopalń do 2030 roku.
W zabrzańskiej kopalni pracuje ponad 1300 osób.
Kawa na ławę z Markiem Tokarzem.
Autor: Łukasz Kałuża, Marek Mierzwiak/bs/