Mieszkańcy Pszczyny wyszli na ulicę protestować przeciwko zamknięciu szpitala w mieście.
Ten od 1 lipca będzie bez kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Chodzi o placówkę dzierżawioną przez sosnowieckie Centrum Dializa. NFZ rozwiązał kontrakt po tym, jak okazało się, że w szpitalu dochodziło do szeregu nieprawidłowości. O płynne przejęcie placówki walczy starostwo powiatowe.
Jak poinformował starosta pszczyński, Paweł Sadza, trwają rozmowy z NFZ, a sytuacja jest dynamiczna.
Kontrole przeprowadzone w szpitalu wykazały między innymi plastikowe atrapy sprzętu na oddziale intensywnej terapii, brak lekarzy, pielęgniarek i brak drogi ewakuacyjnej w przypadku pożaru. W pszczyńskim szpitalu leczy się około 10 tysięcy pacjentów rocznie.
Autor: Paulina Kurek /rs/