Członkowie aeroklubu bielskiego przez 4 dni będą skakać ze spadochronem, by uczcić odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Zaczynają dziś na lotnisku w bielskich Aleksandrowicach ale z uwagi na pogodę nie polecą do Krakowa lecz do Rybnika i Wrocławia. Projekt polega na wykonaniu stu skoków, które odbędą się nad dwudziestoma lotnikami w całej Polsce, mówi jeden ze spadochroniarzy- Sebastian Genc.
Najprawdopodobniej, ostatnie ze stu skoków, załoga samolotu Cesna wykona nad lotniskiem w Bielsku Białej w najbliższy czwartek.
Autor: A. Ochodek