Bielscy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzanego o wysadzenie jednego z bloków na nowym osiedlu.
W wyniku zawalenia się bloku na szczęście nikt nie ucierpiał, ale obiekt uległ zniszczeniu. Do zdarzenia doszło w lipcu zeszłego roku na osiedlu Sarni Stok. Prawdopodobnie sprawca chciał uszkodzić także kolejne dwa kolejne bloki. Straty oszacowano na 1,2 mln zł. Służby przeprowadziły szeroko zakrojone śledztwo, a Komendant Główny Policji powołał specjalną grupę, która zajmowała się wyjaśnieniem tej sprawy. Wszystko wskazuje na to, że w sprawę może być zamieszany 29-letni Mateusz H. Mężczyzna został już zatrzymany, przedstawiono mu zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach i usiłowania sprowadzenia takiego zdarzenia. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: Joanna Opas /rs/