Jest areszt tymczasowy dla pięciu osób zatrzymanych w sprawie wyłudzenia dotacji z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Decyzję w tej sprawie podjął katowicki Sąd Rejonowy. Wniosek o zastosowanie aresztu tymczasowego do sądu złożyła wczoraj katowicka prokuratura. Wobec szóstej zatrzymanej osoby, notariusza, zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze: 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego i zawieszenie w czynnościach służbowych.
Wśród zatrzymanych jest Lech B., były asystent komisarz Unii Europejskiej Elżbiety Bieńkowskiej. Jemu prokurator przedstawił w sumie 16 zarzutów, w tym kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, mającą na celu popełnianie przestępstw gospodarczych, skarbowych, przestępstw korupcyjnych, wyłudzeń kredytów i innych.
Pozostałe pięć osób usłyszało zarzuty udziału w tej grupie przestępczej. Mieli oni dokonać oszustw na kwotę około dwóch milionów złotych na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Sąd uwzględnił dzisiaj wniosek prokuratury, która chciał by pięciu zatrzymanych trafiło do tymczasowego aresztu. Podejrzanym grozi do lat 15 więzienia.
Autor: Marcin Rudzki /rs/