W gminie Mykanów trwa spór o zabytkowy cmentarz ewangelicki.
Parafia katolicka, która jest właścicielem terenu, zwróciła się do gminy o pozwolenie na wycinkę drzew i uporządkowanie 200-letniego cmentarza ewangelickiego w Czarnym Lesie. Wątpliwości budzi jednak sposób wykonania tych prac. Historyk Piotr Gerasch uważa, że cmentarz został zniszczony.
Cmentarz objęty był nadzorem konserwatora zabytków.
— W planie zagospodarowania przestrzennego widniał też zapis, że wszelkie prace na tym terenie powinny odbywać się za jego zgodą — mówi Dariusz Pomada, wójt gminy Mykanów.
Konserwator zabytków rozważa doniesienie w tej sprawie do prokuratury. Proboszcz, który zlecił prace zmienił parafię.
Autor: Krzysztof Słabikowski /rs/