Lokalne podtopienia i połamane gałęzie to efekt nawałnic które przeszły nad regionem.
Najwięcej zalanych ulic jest w Sosnowcu, Będzinie, Chorzowie, Katowicach, Radlinie i Wodzisławiu Śląskim.
To efekt burzy z gradem, która przeszła nad Katowicami. Do strażaków wpłynęło już 170 zawiadomień. Straż interweniuje między innymi w Szpitalu Bonifratrów, gdzie podtopione są najniżej poołożone pomieszczenia i piwnice. Nikt nie ucierpiał. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami drogowymi.
Woda wdzierała się również do galerii handlowych, czy przejść podziemnych przy dworcu głównym. Przy wejściu na dworzec od strony wejścia przy placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej został zalany sklep z pamiątkami, kiosk, czy kafejka internetowa. Właściciele ratują swój dobytek.
W korku postoimy na ulicy Dudy Gracza, Chorzowskiej, Bocheńskiego, Mikołowskiej, Damrota, Francuskiej i Słonecznej. Całkiem nieprzejezdne są ulica Bocheńskiego i Murckowska. Utrudnienia występują także na Marii Goeppert-Mayer. Trudno przejechać pod mostami.
Strażacy wypompowują wodę. Do tej pory nikt nie ucierpiał, nie ma też żadnych zniszczeń. Kierowcy muszą wykazać się cierpliwością.
Autorzy: Agnieszka Loch, Paulina Pikiewicz /pg/