Chociaż piłkarze łódzkiego Widzewa niemal cały mecz grali w osłabieniu, potrafili zremisować z Zagłębiem Sosnowiec.
W meczu dwóch zespołów, które zawodzą od początku sezonu, było dużo walki. Już w 14. minucie piłkarz gospodarzy, Krystian Nowak został ukarany czerwoną kartką. Goście mieli więc niemal całe spotkanie na to by zwyciężyć w Łodzi. Bramkę strzelili dopiero po godzinie gry. W 61. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najlepiej w polu karnym odnalazł się Joao Oliveira, który strzałem głową nie dał żadnych szans Miłoszowi Mleczko. Goście z prowadzenia nie cieszyli się długo. Po niespełna 10. minutach łodzianie doprowadzili do wyrównania. Na boisko dwie minuty wcześniej został wprowadzony Karol Czubak, który dostał piłkę w polu karnym, ograł dwóch zawodników Zagłębia i zdołał jeszcze podać do Patryka Muchy, a ten mocnym strzałem dał remis gospodarzom.
Widzew Łódź - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)
0:1 Joao Oliveira, 61 minuta
1:1 Patryk Mucha, 70 minuta
Widzew: Mleczko - Kosakiewicz, K. Nowak, Tanżyna, Becht (75' Stępiński) - Michalski, Mucha, Możdżeń (68' Poczobut), Kun (75' Mąka) - Fundambu (17' Grudniewski), Robak (69' Czubak). Trener: Enkeleid Dobi
Zagłębie: Stępniowski - Ryndak, Duriska, Grudziński, Gojny - Turzyniecki (46' Pawłowski), Maia, Oliveira (73' Karbowy), Małecki (73' Szwed) - Mularczyk (82' O. Nowak), Gramy- Gregorio. Trener: Krzysztof Dębek.
Żółte kartki: K. Nowak, Dobi (trener), Becht - Turzyniecki. Duriska
Czerwona kartka: Krystian Nowak (14' - druga żółta kartka), Marcin Broniszewski (II trener).
Widzów: 7000.
Autor: Piotr Muszalski/pm/